BMW serii 5 Gran Turismo z bliska02:16

  • 0
Published on 22-05-2009

BMW zaprezentowało dziś oficjalne zdjęcia ich zdaniem rewolucyjnej serii 5 Gran Turismo. Jest to coś pomiędzy sedanem, hatchbackiem, a bardzo popularną ostatnio sportową limuzyną. Auto ma służyć jako bardzo uniwersalny i jednocześnie reprezentacyjny wóz prezesa.

Można powiedzieć, że Gran Turismo jest tym dla serii 5, czym dla X5 jest X6. Czyli po prostu zgarbioną odmianą. Auto jest dłuższe zarówno od 5-tki jak i od X-ów, krótsze od serii 7 tylko o nieco ponad 7 centymetrów. GT jest wersją produkcyjną prototypu pokazanego w marcu na Geneva motorshow.

Auto ma przewieźć wygodnie pięć osób, chociaż dedykowane jest tak naprawdę jedynie dla czwórki. Za dopłatą można zamówić dwa dzielone fotele z tyłu. BMW jest bardzo dumne z  tego pojazdu, ich zdaniem jest on rewolucją w świecie limuzyn. Od serii 5 samochód odziedziczył… no właśnie, co? Od sportowych limuzyn… drzwi bez ramek okiennych? Od serii 7 dwa osobne miejsca z tyłu? Jakoś tego nie rozumiem.

Podobnie próbował kilka lat temu Opel wprowadzając na rynek model Signum. Była to Vectra z tyłem w stylu hatchbacka, co wyglądało całkiem ładnie, ale w niczym nie przewyższało Vectry. Podobnie jest teraz z Gran Turismo. Jeżeli przy premierze X6 BMW mówiło, że auto jest wielką niewiadomą i nikt nie wie jak przyjmie się na rynku, to co Niemcy powiedzą teraz?

GT posiada podwójne piąte drzwi – tzn. w Skodzie nazywa się to TwinDoor system. Tylna klapa bagażnika jest dzielona na dwie części i może otwierać się bez tylnej szyby(jak sedan) i z tylną szybą(jak hatchback). To wszystko. Może jestem mało doświadczonym “dziennikarzem”, ale ja nie dostrzegam żadnej rewolucji na horyzoncie, chociaż auto jest ciekawą alternatywą dla serii 5 Touring.

Najtańsza wersja 530d GT z silnikiem diesla o mocy 245 koni mechanicznych ma kosztować w Europie 55.220 euro, dodatkowe 500 euro za 306-konne 535i GT i aż 75.00 euro za 408-konne 550i GT. W praktyce wychodzi to o odpowiednio 2.700, 3.200 i 800 euro mniej od X6. Czy będzie warto? Przekonamy się w październiku.

 

Enjoyed this video?
"No Thanks. Please Close This Box!"