Kubica 11-ty w Singapurze!

Published on 28-09-2008

W dzisiejszym Grand Prix Singapuru, karty rozdawał samochód bezpieczeństwa, który dwa razy pojawił się na torze, za pierwszym razem zmieniając diametralnie losy wyścigu i przesądzając o losie min. Roberta Kubicy. Zaskakująco zwycięzcą okazał się Fernando Alonso, drugie miejsce również niespodziewanie zajął Nico Rosberg, trzeci był Lewis Hamilton.

We wczorajszych kwalifikacjach Polak zajął dobre 4-te miejsce i wszyscy oczekiwali, że włączy się on do walki o podium, lub utrzyma dobrze punktowaną pozycję. Tak się też stało tuż po starcie, kiedy to Kubica skutecznie bronił się przed atakami Kovalainena, reszta czołówki w kolejności Massa, Hamilton i Raikkonen pewnie i spokojnie utrzymywała swoje pozycje.

Jarno Trulli bardzo dobrze wystartował, tym samym kierowca Toyoty blokował przez długi czas resztę stawki w tym Alonso, ponieważ Toyota Trullego była zatankowana na taktykę jednego zjazdu do pit stopu. Po kilku okrążeniach udało się jednak uporać z cysterną Toyoty, min. Rosbergowi i Alonso

Bolid Hiszpana był bardzo słabo zatankowany przez co już na 12-tym okrążeniu musiał on zjechać po paliwo, jednak jak się okazało dwa okrążenia później był to idealny moment by zatankować, gdyż jego kolega z zespołu – Nelson Piquet rozbił swoje Renault o bandę co zaowocowało pierwszym w wyścigu pojawieniem się na torze samochodu bezpieczeństwa.

Mimo, że pit stopy były zamknięte z powodu pustego baku po paliwo musiał zjechać Nico Rosberg, a okrążenie później Robert Kubica, przez co oboje kierowcy zostali ukarani 10 sekundami postoju w pit stopie. Do ciekawego incydentu doszło również w boksie Ferrari, gdzie Felipe Massa ruszył ze stanowiska wyrywając wąż do tankowania paliwa, zajeżdżając tym samym drogę Adrianowi Sutilowi z zespołu Force India. Urządzenie zaklinowało się w bolidzie Brazylijczyka, zatrzymał się on na samym końcu alei, mechanikom dopiero po dobiegnięciu i kilku sekundach szarpaniny udało się wydobyć wąż z bolidu Massy. Przez ten incydent kierowca został ukarany przejazdem przez pit lane.

Chwilę po wypadku Piqueta z rywalizacji odpadł także Rubens Barrichello, winą tego była prawdopodobnie awaria bolidu. Nico Rosberg dzięki temu, że tankował jedno okrążenie przed Polakiem po zjeździe samochodu bezpieczeństwa miał przed sobą czysty tor, dzięki czemu mógł on nadrobić sporo cennych po ogłoszeniu kary sekund, rywali za nim blokował wolno jadący Fisichella. Kubica wyjechał na tor na ostatniej pozycji, miejsca zyskiwał dzięki odpadnięciu Trullego, który prawdopodobnie był zbyt zmęczony aby jechać dalej,wypadku Sutila, odpadnięciu Marka Webbera oraz temu, że jego drugi postój odbył się trochę szybciej, przez co znalazł się przed np. Felipe Massą.

Na 4 okrążenia przed końcem swój bolid rozbił mistrz świata Kimi Raikkonen, który nie może zaliczyć do udanych kilku ostatnich Grand Prix. Pierwszy finiszował więc startujący z 15 pozycji, Fernando Alonso, drugi był Nico Rosberg, trzeci Hamilton. Kubica zajął 11-te miejsce, nie było to jego winą, nie można też winą obarczać jego zespołu.

Poz. Kierowca Zespół Czas Pkt.
1 F.Alonso Renault 1:57:16.304 10
2 N.Rosberg Williams + 2.9 8
3 L.Hamilton McLaren + 5.9 6
4 T.Glock Toyota + 8.1 5
5 S.Vettel Toro Rosso + 10.2 4
6 N.Heidfeld BMW Sauber + 11.1 3
7 D.Coulthard Red Bull + 16.3 2
8 K. Nakajima Williams + 18.4 1
9 J.Button Honda + 19.8
10 H.Kovalainen McLaren + 26.9
11 R.Kubica BMW Sauber + 27.9
12 S.Bourdais Toro Rosso + 29.4
13 F.Massa Ferrari + 35.1
14 G.Fisichella Force India + 43.5
15 K.Raikkonen Ferrari + 4 okr.
16 J.Trulli Toyota + 11 okr.
17 A.Sutil Force India + 12 okr.
18 M.Webber Red Bull + 32 okr.
19 R.Barrichello Honda + 47 okr.
20 N.Piquet Renault + 48 okr.

Enjoyed this video?
"No Thanks. Please Close This Box!"