Te same silniki w F1 od 2010?

Published on 18-10-2008

FIA (Federation Internationale de l’Automobile) chce, aby od 2010 roku w F1 bolidy jeździły na jednym i tym samym silniku. Co to oznacza? FIA prawdopodobnie ogłosi przetarg na dostawcę silników i każdy team chcący uczestniczyć w wyścigach będzie musiał korzystać właśnie z tego silnika.

Po co to? FIA tłumaczy, że jest to związane z obniżeniem kosztów wydawanych na silniki oraz ich rozwój. Wszystko to wiąże się z ogólnym cięciem budżetowym F1, która w ostatnich latach nie przynosi już takich zysków – szczególnie organizatorom. Przykładem są chociażby odwołane przyszłoroczne GP Kanady i Francji.

Co to zmieni? Zmienić może bardzo wiele, sporo zespołów może (choć nie musi) wycofać się ze stawki, wiemy przecież, że za budowę silnika odpowiedzialny był zespół konstruktorów, który w takim przypadku prawdopodobnie… starci pracę? Sporo zespołów np. Scuderia Toro Rosso korzysta z silników dostarczanych przez inne teamy F1, Toro Rosso kupuje silniki od Ferrari. Dla takich teamów nie oznacza to prawie nic, po prostu zmienią dostawcę części, podobnie całą sytuację tłumaczy Bernie Ecclestone, który uspokaja i mówi, że taka zmiana przyniesie wiele dobrego, szczególnie jeżeli chodzi o rywalizację.

Przyszłoroczna zmiana przyczepności z aerodynamicznej na mechaniczną wyrówna szanse słabszych zespołów, zmiana silników w 2010 roku jeszcze bardziej zmniejszy tę różnicę. Czy przez to wszystko nie ucierpi jednak duch rywalizacji zespołowej, z którego słynie F1?

Enjoyed this video?
"No Thanks. Please Close This Box!"